Jesienna nuda i nowy rower zmotywowały mnie do wyjazdu na Bryksy Cross, czyli najlepsząprzełajową imprezę w Polsce. Obecny stan przygotowania nie napawał optymizmem przed startem, jednak chęć rywalizacji zwyciężyła. Dobra atmosfera motywowała dając kilka wat mocy pod nogą.Trasa trudna, siłowa i techniczna, nie dawała ani chwili na złapanie oddechu – ciągły ogień Na starcie ruszamCzytaj więcej ⟶